Dlaczego tak nam na tym zależało? W erze wszechobecnej digitalizacji, gdzie króluje fotografia cyfrowa i wirtualne portfolia, dla nas wciąż nic nie jest w stanie wygrać z tradycyjnym wydrukiem na wysokiej jakości papierze. Tylko papier potrafi w pełni oddać głębie fotografii i uwiecznić ją w namacalnej postaci na wiele długich lat. Zamknięta w formie książki bądź albumu kolekcja, dodatkowo nadaje fotografiom jeszcze większego znaczenia i klasy, jakiej nigdy nie odda ekran komputera. Dzięki uprzejmości Saal Digital Polska, wraz z Damianem mieliśmy okazję przetestować wysokiej jakości fotoksiążkę, o której w ramach umowy napisaliśmy kilka słów.
Niniejszy album jest naszym prywatnym mini kompendium fotografii industrialnej - podsumowaniem dotychczasowej twórczości i zbiorem naszych najlepszych fotografii o tematyce przemysłowej z wieloletniego dorobku. Jedynym minusem w takim przypadku jest jak zwykle ograniczenie objętościowe, w postaci limitu ilości stron, a co za tym idzie ciężka selekcja i w końcu definitywny wybór, w tym wypadku 38 zdjęć, które naszym zdaniem są nie tylko naszymi najlepszymi zdjęciami, ale zestawione razem, tworzą zgraną całość, mimo że pokazują temat od różnych stron. Jest tu więc zarówno kolor jak i fotografie czarno-białe, są zdjęcia archiwalne, ruiny, panoramy, urbex, architektura... - wszystko to, co w nas fascynuje w temacie industrialu Górnego Śląska i okolic.
Jeśli chodzi o sam album, to zdecydowaliśmy się na format kwadratowy, który naszym zdaniem najlepiej sprawdza się w przypadku albumów fotograficznych. Dobrze komponują się w nim zarówno kwadraty, jak i ujęcia pionowe i poziome. W tym przypadku jego wielkość to 19x19 cm i 40 stron. Kolejnym krokiem jest wybór rodzaju okładki i papieru. W obu przypadkach wybraliśmy mat. Zarówno jakość papieru jak i wydruku zdjęć zasługuje na spory plus. Gruby, matowy papier prezentuje się rewelacyjnie, a całość wygląda solidnie i bardzo profesjonalnie. Zdjęcia są wysokiej jakości, a kolor idealnie odwzorowany w stosunku do oryginałów. Przy doborze zdjęć trzeba jedynie pamiętać, aby bardzo ciemne zdjęcia wcześniej odrobinę rozjaśnić, gdyż w naszym przypadku, niektóre wyszły ciut za ciemne.
Książkę projektuje się przy pomocy specjalnej aplikacji, którą wcześniej pobieramy na dysk. Program nie sprawia problemów, jest szybki i dość wygodny. Można skorzystać z gotowych szablonów lub zacząć projekt od całkowicie pustych stron i zrobić wszystko po swojemu - tak też zrobiliśmy. Gotowy projekt wysyłamy do realizacji i pozostaje nam już tylko czekać na przesyłkę. I tutaj kolejny solidny plus - zarówno kontakt, realizacja jak i przesyłka (i to z Niemiec) odbywa się bardzo sprawnie. Gotowy album trafił do nas w ciągu 4 dni od wysłania zamówienia, tak więc realizacja w stosunku do jakości - ekspresowa!